Nic dodać, nic ująć :P Nie wiesz o co chodzi? Przekonaj się!

Bandyta wchodzi do banku, kradnie pieniądze z kasy po czym podchodzi... DOBRE! :D
Było sobie takie średnio dobrane małżeństwo; żona – dewotka, a mąż – pijak.Sprawdź jak to się skończyło! haha :)