Bramkarz wygląda jakby modlił się do dawnych bogów piłki nożnej. Być może dziękował za stworzenie tak pięknego sportu, albo błagał, żeby nie trafiła do bramki. Ciekawe, czy zdążył podnieść się z kolan, zanim piłka trafiła do siatki.
Bramkarz wygląda jakby modlił się do dawnych bogów piłki nożnej. Być może dziękował za stworzenie tak pięknego sportu, albo błagał, żeby nie trafiła do bramki. Ciekawe, czy zdążył podnieść się z kolan, zanim piłka trafiła do siatki.
Spóźnił się do szkoły, więc... ;D
Nie powiesz tego..