A to już rozwiązanie dla odważnych właścicieli niesfornych kotów. Przynajmniej zwierzak ma się po czym wspinać, bez strat w ozdobach choinkowych. Chyba, że dotrze do samej góry… wtedy możesz być pewny, że usłyszysz dźwięk tłuczonej bombki. Widać poświęcenie ze strony właściciela, jednak kotek nie wygląda na zadowolonego.
Galeria: Ubrałeś choinkę? Zanim to zrobisz sprawdź te pomysły!
