Mężczyzna złamał sobie kark, przez co stracił przytomność i zanim ktoś go zauważył, przeleżał na mrozie 24 godziny. Przeżył tylko i wyłącznie dzięki swojemu psu, który położył się na nim i ogrzewał go jednocześnie liżąc dłonie i twarz właściciela.
Galeria: Psi bohaterowie, czyli dlaczego pies jest najlepszym przyjacielem człowieka
