Ktoś tu chyba zdenerwował się, że wiecznie nie ma gdzie zaparkować pod blokiem i postanowił zostawić auto… na balkonie. Tylko jak udało mu się umieścić samochód na 1 piętrze, zostanie nierozwiązaną zagadką.
Ktoś tu chyba zdenerwował się, że wiecznie nie ma gdzie zaparkować pod blokiem i postanowił zostawić auto… na balkonie. Tylko jak udało mu się umieścić samochód na 1 piętrze, zostanie nierozwiązaną zagadką.
ambicja
spryciula