Tak to jest kiedy wysyłasz swoją partnerkę do schroniska żeby wybrała psa, którego adoptujecie. Kto by się spodziewał, że nie będzie się mogła zdecydować, więc weźmie wszystkie. Ale przecież komu by nie zmiękło serce na widok tylu smutnych pyszczków.
Galeria: Zaskakujące rzeczy, które ludzie zobaczyli po przyjściu do domu
