Zawsze wierny jednej firmie, aż musiał wytatuować sobie paragon. Nie do końca wiadomo, jaki miał zamiar, może liczył na dodatkowe zniżki? W tym wypadku nie zawinił tatuator – odwzorowanie jest bardzo dobre – tu zawinił pomysł. Choć trzebaprzyznać, że na swój sposób oryginalny.
Galeria: Kompletnie nieudane tatuaże
