Ten facet zorientował się po 4 godzinach pobytu w pracy, że włożył… dwa różne buty. Przynajmniej chociaż trochę są podobne, więc jest nadzieja, że nikt nie zauważył. Takie właśnie są poniedziałki, nigdy nie jest łatwo.
Ten facet zorientował się po 4 godzinach pobytu w pracy, że włożył… dwa różne buty. Przynajmniej chociaż trochę są podobne, więc jest nadzieja, że nikt nie zauważył. Takie właśnie są poniedziałki, nigdy nie jest łatwo.
I weź kup sobie drukarkę
Wołam inną